Czy mogę prowadzić działalność gospodarczą we własnym domu? Takie pytanie otrzymałam ostatnio od klienta i zdecydowanie wymagało ono doprecyzowania. No bo to zależy 😉
Generalnie można rejestrować i prowadzić działalność pod adresem będącym jednocześnie naszym miejscem zamieszkania. Kluczowe jednak w tym temacie są odpowiedzi na pytania:
- Jaka to jest działalność ?
- Czy jej prowadzenie prowadzenie wpłynie na zmianę sposobu użytkowania domu i jego przeznaczenia na cele mieszkalne, na przeznaczenie użytkowe?
- Czy mpzp pozwala na prowadzenie takiej działalności, jeżeli w ogóle jest ustanowiony?
Jaka działalność?
To o tyle istotne pytanie, gdyż w wielu przypadkach odpowiedź jest prosta. Bo TAK, możesz we własnym domu jednorodzinnym/lokalu mieszkalnym prowadzić jednoosobową działalność, gdy polega ona po prostu na pracy przy biurku na komputerze w Twoim salonie, czy też sypialni. Taka działalność jest zdecydowanie nieuciążliwa i w żaden sposób nie zmienia zasadniczo sposobu użytkowania lokalu, ani też nie utrudnia korzystania z budynków, czy lokali sąsiednich. W takim stanie faktycznym, sprawa jest prosta i śmiało możesz rejestrować i prowadzić taką działalność gospodarczą w ramach swojej nieruchomości.
Kiedy potrzebna zmiana sposobu użytkowania?
Jeżeli nie jest to jednak tak oczywista sytuacja jak wyżej opisana, chcąc prowadzić działalność we własnym domu musisz ustalić, czy jest niezbędne w Twoim przypadku zgłoszenie organowi administracji architektoniczno-budowlanej (najczęściej będzie to starosta) zmiany sposobu użytkowania z funkcji mieszkalnej na użytkową.
Zgłoszenie jest niezbędne, jeżeli w danym budynku (lokalu) ma zostać podjęta działalność powodująca zmianę warunków: bezpieczeństwa pożarowego, powodziowego, pracy, zdrowotne, higieniczno-sanitarne, ochrony środowiska bądź wielkość lub układ obciążeń, a także gdy jest to przedsięwzięcie mogące znacząco oddziaływać na środowisko.
I tutaj znowu, jeżeli w lokalu mieszkalnym chcesz uruchomić restaurację, czy otworzyć sklep spożywczy, to oczywiste jest, iż niezbędne tu będzie zgłoszenie o zmianie sposobu użytkowania. Jest jednak wiele form działalności gospodarczej, które już takie oczywiste nie są i wtedy faktycznie warto skonsultować temat m.in. ze specjalistą z zakresu bhp, czy zabezpieczeń przeciwpożarowych.
Pamiętaj! Przed rozpoczęciem prowadzenia działalności gospodarczej w lokalu mieszkalnym sprawdź, czy nie zmieni to jego przeznaczenia, a jeżeli tak, koniecznie dokonaj zgłoszenia i dopełnij wszystkich formalności. W przeciwnym razie możesz się dopuścić samowoli budowlanej, a Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego będzie mógł wstrzymać użytkowanie takiego obiektu budowlanego, a w przypadku nie doręczenia odpowiednich dokumentów, nakazać przywrócenie stanu poprzedniego, czy nałożyć grzywnę.
Elementy zgłoszenia
Jeżeli ustalisz, że w Twoim przypadku dla zrealizowania swoich planów niezbędna jest zmiana sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części, to nie obędzie się bez zgłoszenia tego organowi administracji architektoniczno-budowlanej. W zgłoszeniu tym należy określić dotychczasowy i zamierzony sposób użytkowania obiektu budowlanego lub jego części, a do zgłoszenia należy dołączyć:
- opis i rysunek określający usytuowanie obiektu budowlanego w stosunku do granic nieruchomości i innych obiektów budowlanych istniejących lub budowanych na tej i sąsiednich nieruchomościach, z oznaczeniem części obiektu budowlanego, w której zamierza się dokonać zmiany sposobu użytkowania;
- zwięzły opis techniczny, określający rodzaj i charakterystykę obiektu budowlanego oraz jego konstrukcję, wraz z danymi techniczno-użytkowymi, w tym wielkościami i rozkładem obciążeń, a w razie potrzeby, również danymi technologicznymi;
- oświadczenie, pod rygorem odpowiedzialności karnej, o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane
- zaświadczenie lub kopię zaświadczenia wójta, burmistrza albo prezydenta miasta o zgodności zamierzonego sposobu użytkowania obiektu budowlanego z ustaleniami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu lub kopię tej decyzji, w przypadku braku obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego;
- ekspertyzę techniczną wykonaną przez osobę posiadającą uprawnienia budowlane bez ograniczeń w odpowiedniej specjalności, lub kopię takiej ekspertyzy;
- w zależności od potrzeb – pozwolenia, uzgodnienia i opinie, których obowiązek dołączenia wynika z przepisów odrębnych ustaw, w szczególności decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach.
Koniecznie sprawdź mpzp
Pamiętaj również, że Twoja działalność musi być zgodna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Warto sprawdzić wcześniej, czy na terenie, gdzie znajduje się Twój lokal/dom jednorodzinny dopuszczalna jest działalność gospodarcza o zamierzonym przez Ciebie charakterze. Jeżeli nie jesteś w stanie tego sam ustalić, możesz złożyć odpowiednio w urzędzie miasta lub gminy „wniosek o wydanie zaświadczenia o zgodności zamierzonego sposobu użytkowania obiektu budowlanego z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego”.
Jeżeli jednak okaże się, że takiego planu nie ma, a Ty musisz dokonać zgłoszenia zmiany sposobu użytkowania, to będziesz niestety musiał uzyskać decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Decyzja taka wydawana jest po uprzednio przeprowadzonym postępowaniu administracyjnym, a to niestety może potrwać i kilka miesięcy.
Decyzja taka nie może naruszać chronionego prawem interesu osób trzecich oraz ich uprawnień. Zdarza się więc wcale nie rzadko, że to sąsiedzi zgłaszają swój sprzeciw odnośnie lokalizacji danej działalności w ich okolicy. Dotyczy to często działalności, które ingerują w środowisko lub powodują przekroczenie określonych poziomów hałasu jak np. dyskoteki.
Podsumowanie
Jeżeli prowadzenie danej działalności gospodarczej wiąże się ze zmianą przeznaczenia naszego domu z mieszkalnego na użytkowy, proces ten jak widać może okazać się dla Ciebie dosyć złożony. Warto jednak dopełnić wszystkich formalności przed jej rozpoczęciem, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek później, gdyż „życzliwych” sąsiadów niestety nie brakuje.